Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Damian Nejman 05.01.2021

"Wprowadziłam w błąd opinię publiczną". Janda przeprasza, ale rektora WUM

"Mówiąc o przekazanej Rektorowi liście aktorów miałam na myśli listę osób, które już zostały zaszczepione" - napisała w poście na Facebooku Krystyna Janda.
gaciong 1200 pap.jpg
Rektor WUM tłumaczy się ze szczepień celebrytów. "Jest mi niezmiernie przykro"

"Serdecznie chciałam przeprosić Zbigniewa Gacionga, Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za nieprecyzyjną wypowiedź w [programie] Fakty po Faktach, którą wprowadziłam w błąd opinię publiczną" - napisała w poście aktorka. "Mówiąc o przekazanej Rektorowi liście aktorów, miałam na myśli listę osób, które już zostały zaszczepione. Listę przekazałam wieczorem w niedzielę 3 stycznia, kilka dni po szczepieniach. To osoby, aktorzy, którzy podtrzymają deklarację użycia swojego wizerunku w celu promocji szczepień" - dodała.

Serdecznie chciałam przeprosić Zbigniewa Gacionga, Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego za nieprecyzyjną...

Opublikowany przez Krystynę Jandą Wtorek, 5 stycznia 2021

W poniedziałek podczas wywiadu w TVN24 Krystyna Janda komentowała szczepienia poza kolejnością, w których brali udział m.in. osoby ze świata kultury i polityki. Szczepienia zostały wykonane w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, chociaż obecnie prawo do szczepień mają medycy, farmaceuci i pracownicy ośrodków pomocy społecznej.

Janda wyraziła opinię, że ta sytuacja wynika "z jakiegoś bałaganu organizacyjnego", ponieważ wcześniej z aktorami rozmawiano na temat promocji szczepień. - Mieliśmy być szczepieni po medykach, to znaczy powiedziano nam, że prawdopodobnie gdzieś około połowy lutego będziemy my szczepieni - seniorzy - powiedziała. Janda wyjaśniła, że rozmawiał z nią "ktoś z WUM". - Ja konkretnie podawałam prof. Gaciongowi listę kolegów, którzy zgodzili się być ambasadorami szczepień - podkreśliła aktorka, dodając, że z Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury na liście figurowało osiem osób.

Sprzeczne informacje z ustaleniami komisji

Podana przez Jandę informacja o przekazaniu rektorowi listy aktorów stała w sprzeczności z ustaleniami powołanej przez niego komisji. W wydanym w poniedziałek komunikacie komisja przyznała, że w Centrum Medycznym WUM doszło do licznych nieprawidłowości w organizacji szczepień, ale jednocześnie członkowie komisji ustalili, że rektorowi nie zostały przedstawione listy zgłaszanych do szczepień osób. Wkrótce po opublikowaniu ustaleń komisji stanowisko prezesa zarządu Centrum Medycznego WUM straciła dr n. med. Ewa Trzepla.

Czytaj także:

We wtorek rano rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong zaapelował "o sprostowanie nieprawdziwych informacji jakoby otrzymał listę osób chętnych do szczepienia spoza grupy 0".

"Odnosząc się do wypowiedzi pani Krystyny Jandy we wczorajszym programie Fakty po Faktach w TVN 24 wyemitowanym dnia 04.01.2021 pragnę podkreślić wyraźnie, co zostało zawarte w raporcie komisji, że lista osób zaproszonych do szczepienia nie była mi wcześniej znana. To dopiero w ramach działań wyjaśniających zaistniałą sytuację, w niedzielę wieczorem (03.01.2021), poprosiłem Panią Krystynę Jandę o udostępnienie mi listy osób, które z jej rekomendacji zostały zaszczepione. W odpowiedzi na moją prośbę Pani Janda wysłała mi nazwiska kilku osób, które zostały już zaszczepione i które chcielibyśmy zaangażować do akcji promocyjnej. Przypuszczam, że tempo rozmowy doprowadziło do powstania niefortunnego skrótu" - napisał rektor.

Zaszczepieni poza kolejnością

Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w ubiegłym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionki, które - niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny - otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

O zaszczepieniu informował w ostatnich dniach m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller. Zaszczepieni zostali też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn i Wiktor Zborowski, satyryk Krzysztof Materna, dyrektor programowy TVN Edward Miszczak, piosenkarz Michał Bajor oraz Mariusz Walter, założyciel TVN.

27 grudnia rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności zabiegowi poddawani są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Termin zapisów na szczepienia w grupie zero został przedłużony do 14 stycznia. Następnie szczepionkę przyjmą m.in. seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

Szczepionki przeciwko COVID-19 są opracowywane zgodnie z tymi samymi wymogami dotyczącymi jakości, bezpieczeństwa i skuteczności, jak w przypadku innych produktów leczniczych (opr. Maria Samczuk/PAP)

dn/Facebook/PAP