W ubiegłym tygodniu na portalu Onet ukazał się artykuł o rzekomych wadach karabinka Grot i domniemanych naruszeniach procedur dopuszczenia do użytku nowej broni. Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu złożyła do sądu pozew przeciwko autorom publikacji.
Były szef MON o karabinku Grot: pojawiające się związane z tą bronią zarzuty są bezzasadne
"Jednostkowe zastrzeżenia"
Do sprawy odniósł się w "Gazecie Polskiej" Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej.
Jak skomentował, przywoływane w tekście portalu wady "zdarzały się wyłącznie jednostkowo". - W armii jest ponad 40 tys. Grotów, głównie w Wojskach Obrony Terytorialnej, a wszystkie razem wady i zastrzeżenia nie przekroczyły w ciągu minionych czterech lat 4 proc. - wskazał.
W jego opnii "Onet odgrywa rolę tuby propagandowej", "istotą rzeczy całej operacji" są działania gen. Mirosława Różańskiego, który, jak zaznaczył Antoni Macierewicz, uchodzi za głównego przeciwnika WOT i skupia wokół siebie innych wojskowych krytycznych wobec Wojsk Obrony Terytorialnej.
Czytaj także:
"Element walki lobbystów"
W artykule na temat karabinka "Gazeta Polska" pisze, że "materiał o rzekomej wadliwości Grotów opublikowano w momencie, gdy zainteresowanie zakupem tego typu uzbrojenia wykazuje Ukraina". Przytoczono też fragment opublikowanego przez WOT oświadczenia rzecznika Wojsk, płk. Marka Pietrzaka: "stawiam tezę, że artykuł jest elementem walki lobbystów, co miało już miejsce w przeszłości w kontekście karabinka GROT".
ms, "Gazeta Polska", WOT, IAR