Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 11.10.2010

Rodziny ofiar wróciły do Polski

Na warszawskim Okęciu wylądował drugi z samolotów Embraer z uczestnikami pielgrzymki do Smoleńska. Na jego pokładzie było około 60 osób.
Rodziny ofiar wróciły do Polskifot. PAP

Wszyscy uczestnicy pielgrzymki na miejsce katastrofy pod Smoleńskiem wrócili już do kraju. Przylecieli do Polski trzema samolotami: część rodzin w nocy, kolejni - dwiema podstawionymi maszynami w poniedziałek około południa.

Początkowo wszyscy pielgrzymi mieli wracać w niedzielę, jednak jeden z samolotów - Boeing 737-400 - zepsuł się i nie mógł wylecieć z lotniska w Witebsku. Zastępczy samolot PLLOT, wysłany z Polski dla czekających w Witebsku rodzin, również miał awarię.

Rzecznik PLLOT tłumaczył, że nie zagrażała ona bezpieczeństwu lotu, wymagała jednak dodatkowego przeglądu technicznego. W trosce o komfort psychiczny pielgrzymów zdecydowano się jednak zrezygnować z nocnego lotu tą maszyną.

Pielgrzymi - w sumie 120 osób, wśród nich prezydentowa Anna Komorowska, którzy mieli lecieć tym samolotem - spędzili noc w pobliskim hotelu. Z Witebska przylecieli do Polski dwoma Embraerami. W niedzielę, sześć miesięcy od tragedii smoleńskiej, rodziny ofiar katastrofy Tu-154M oddały hołd tragicznie zmarłym obok wraku samolotu oraz przy pamiątkowym kamieniu leżącym kilka metrów od miejsca, w którym rozbił się polski samolot.

Obok miejsca katastrofy odprawiono nabożeństwo ekumeniczne w intencji ofiar katastrofy. Wzięli w nim udział katolicy, luteranie, ewangelicy i prawosławni.

Przedstawiciele różnych wyznań modlili się za zmarłych i za pamięć o nich. Śpiewano psalmy i powierzano Bogu cierpienie rodzin oraz dusze ofiar katastrofy. Uczestnicy pielgrzymki wzięli też udział w uroczystościach na cmentarzu ofiar zbrodni katyńskiej. Pielgrzymom towarzyszyły małżonki prezydentów Polski i Rosji, Anna Komorowska i Swietłana Miedwiediewa.

to