Wprowadzony w związku z pandemią stan wyjątkowy obowiązuje w Czechach do 14 lutego. Rząd zapowiedział wniosek o jego przedłużenie, nad którym Izba Poselska miałaby głosować w przyszłym tygodniu.
Obowiązują nowe zasady wjazdu do Czech. Poważne ograniczenia w związku z COVID-19
Groźba zapaści służby zdrowia
Tolerująca mniejszościowy rząd Andreja Babisza partia komunistyczna zapowiedziała, że nie poprze wniosku. Przewodniczący partii Vojtiech Filip zaznaczył, że władze nie spełniły obietnic złożonych przed poprzednim głosowaniem, które dotyczyły otwarcia szkół i ośrodków narciarskich.
Zdaniem premiera nieprzedłużenie stanu wyjątkowego grozi zapaścią służby zdrowia, jako że zabraknie możliwości kierowania wojskowych medyków do pracy w szpitalach, a część restrykcji sanitarnych zostanie pozbawiona podstawy prawnej.
Czytaj więcej:
"Nie cieszy nas ograniczanie ludzi"
- Nie potrafię sobie wyobrazić, żeby ktoś miał wziąć odpowiedzialność za nieprzedłużenie stanu wyjątkowego. Nie cieszy nas ograniczanie ludzi. Stan wyjątkowy jest głównie po to, byśmy mogli pomagać - powiedział Andrej Babisz.
Czeski premier wraz z grupą ekspertów spotyka się dziś w Budapeszcie z premierem Węgier Viktorem Orbanem i węgierskimi ekspertami. Tematem rozmów jest stosowany przez Węgrów amerykański lek na COVID-19 oraz rosyjska szczepionka.
ms