Od trzech tygodni w Rosji trwają protesty w obronie opozycyjnego polityka. W trakcie trzech ulicznych akcji, w całym kraju policja zatrzymała łącznie około 12 tysięcy osób. Kilkaset już zostało skazanych na karę od 2 do 15 dni aresztu, a kolejne muszą zapłacić wysokie grzywny.
Napięcia na linii USA-Rosja. Blinken domaga się uwolnienia dwóch Amerykanów
Świadkowie podkreślają, że policja działała brutalnie, używając pałek, paralizatorów i gazów łzawiących. Rosyjscy obrońcy praw człowieka alarmują, że to największa fala represji we współczesnej Rosji, po upadku ZSRR.