Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Filip Ciszewski 01.03.2021

Szef MEiN: Żołnierzom Wyklętym jesteśmy winni pamięć, cześć i kontynuację ich dzieła

- Jesteśmy im winni pamięć i cześć oraz kontynuację ich dzieła, budowę wolnej ojczyzny. To robimy – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie.

W kościele pw. św. Michała Archanioła w Lublinie odprawiona została msza św. w intencji poległych, zamordowanych i zmarłych Żołnierzy Wyklętych. Po niej uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod Pomnikiem Żołnierzy Wyklętych znajdującym się obok kościoła. Odczytano apel pamięci, żołnierze oddali salwę honorową.

Pamięć i kontynuacja

Józef_Franczak_663.jpg
Historia ostatniego Żołnierza Wyklętego. "Dla znajomych ojciec był bohaterem, dla ówczesnej władzy - bandytą"

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podkreślił, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest już obchodzony po raz 10.

- To 10. raz, kiedy uroczyście obchodzimy i czcimy pamięć Żołnierzy Wyklętych. Jesteśmy im winni pamięć, ale jesteśmy im winni oprócz pamięci, czci, którą oddajemy, modląc się również za nich podczas mszy św., kontynuację ich dzieła, jak mówił dziś premier Mateusz Morawiecki, kontynuację dzieła budowy wolnej, niepodległej, demokratycznej ojczyzny – powiedział Czarnek.

Czytaj także:

I to robimy, a nasza obecność na tych uroczystościach jest tego jednym z dowodów – dodał.

EvY8iDYXIAAieVh (1) (1).jpg
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Premier: reprezentowali dobro

Mentalność człowieka wolnego

Czarnek zaznaczył w wypowiedzi dla dziennikarzy, że obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych dobrze spełniają swoją rolę.

- Propagują wiedzę na temat wielkiego dramatu ludzi, którzy najpierw w czasie II wojny światowej, służąc w partyzantce, w szeregach Armii Krajowej, zwalczali totalitaryzm niemiecki, a później zostali zdradzeni, również przez część swoich rodaków, komunistów – powiedział.

- Byli torturowani, mordowani, wrzucani do dołów śmierci, m.in. na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie, ich rodziny były wyklinane przez kolejne pokolenia. Trzeba o nich pamiętać, bo ten ich charakter, mentalność człowieka wolnego, przysłużyła się do tego, że dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce – podkreślił Czarnek.

Ofiara i sprawca

mid-21301134 (1).jpg
Andrzej Duda: Żołnierze Niezłomni postanowili walczyć do końca o niepodległą Polskę

Wojewoda lubelski Lech Sprawka powiedział, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych skłania Polaków do rachunku sumienia.

- Jeżeli jest ofiara, to jest i sprawca. Warto pamiętać o tym, że zbyt łatwym uproszczeniem jest, że tylko i wyłącznie totalitaryzm sowiecki to sprawił. Warto pamiętać, że wielu naśladowców i wyznawców tego totalitaryzmu było narodowości polskiej. W procesie tego zapominania i wyklęcia tych żołnierzy brały udział niejednokrotnie dosyć liczne grupy Polaków - powiedział.

Czytaj również:

- Wydaje mi się, że ten dzień skłania również naród polski do pewnego rachunku sumienia i do odpowiedzi na pytanie: jakie znaczenie ma to, co ci żołnierze robili? – dodał Sprawka.

W poniedziałek w Lublinie złożono kwiaty także w innych miejscach związanych z pamięcią o Żołnierzach Wyklętych, m.in. pod tablicami pamiątkowym w bramie Zamku Lubelskiego, miejsca kaźni w okresie stalinowskim, na mogile ofiar Zamku Lubelskiego na cmentarzu przy ul. Unickiej oraz pod pomnikiem żołnierzy AK-WiN ze zgrupowania mjr. Dekutowskiego-Zapory na Placu Zamkowym.

fc