Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 22.10.2010

Projekty regulujące in vitro w Sejmie

Odrębne propozycje zgłosili posłowie PO - Małgorzata Kidawa-Błońska i Jarosław Gowin. Są też dwa projekty z PiS, z zakazem in vitro, jeden z nich zakłada też karę więzienia.
Projekty regulujące in vitro w Sejmiefot. wikipedia

Posłowie zajmą się sześcioma projektami regulującymi kwestię metody zapłodnienia pozaustrojowego in vitro.

Trzy projekty zgłosiła Małgorzata Kidawa-Błońska (PO). W bazowym, regulującym kwestię in vitro, dopuszczono tworzenie zarodków nadliczbowych i ich zamrażanie.

Zgodnie z projektem, in vitro ma być dostępne także dla par żyjących w konkubinacie.
Posłanka PO zaproponowała również nowelizacje ustaw o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów - tzw. transplantacyjnej oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Wynikają one z konieczności dostosowania istniejącego prawa do nowych przepisów związanych z in vitro oraz do wymogów UE.

Z kolei projekt Jarosława Gowina (PO) wprowadza prawną ochronę embrionów ludzkich, zakaz handlu i nieodpłatnego przekazywania innym osobom zarodków i gamet, zapłodnienia in vitro mają być dostępne wyłącznie dla małżeństw, a w szczególnych przypadkach także dla samotnych kobiet. Gowin proponuje, by istniała możliwość utworzenia tylko dwóch zarodków, które muszą być implantowane matce; wyklucza pobieranie komórek rozrodczych od osób trzecich.

Sejm ma zająć się także projektami zakazującymi stosowania in vitro. Pierwszy, szefa sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechy (PiS) - pomimo zakazu, przewiduje możliwość adopcji zarodków, które już są wytworzone i zamrażane. Drugi, którego sprawozdawcą będzie Teresa Wargocka (PiS), za stosowanie zapłodnienia in vitro wprowadza karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Taka sama kara ma grozić za niszczenie ludzkich embrionów.

agkm