Do zdarzenia miało dojść w jednej z placówek firmy FedEx niedaleko lotniska. Pierwsze doniesienia mówiły o wielu ofiarach.
FBI włamywało się do niezabezpieczonych komputerów. Biuro usunęło złośliwe oprogramowanie
Rzeczniczka policji Indianapolis Genae Cook poinformowała,, że wiele osób zostało przewiezionych do szpitala. Sprawca strzelaniny popełnił samobójstwo.
00:19 strzelanina w indianapolis iar.mp3 Rzeczniczka policji Indianapolis Genae Cook: według wstępnych ustaleń sprawca odebrał sobie życie. W tym momencie nie ma zagrożenia dla obywateli. Wiele osób jest rannych, wśród nich są osoby z ranami postrzałowymi. Ranni zostali przewiezieni do okolicznych szpitali. (IAR)
"Jesteśmy wstrząśnięci tym, co wydarzyło się w naszej placówce w pobliżu lotniska. Bezpieczeństwo zawsze było naszym największym priorytetem, nasze myśli są z ofiarami. Będziemy zbierać informacje i ściśle współpracować z władzami" - zapeniła firma FedEx w wydanym komunikacie.
Strzały z broni automatycznej
Jeden ze świadków opisywał w lokalnej telewizji, że napastnik strzelał z broni automatycznej. Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 23 czasu lokalnego (piątek, godz. 5 rano w Polsce) w magazynie niedaleko lotniska w Indianapolis, stolicy stanu Indiana.
Lotnisko bez zakłóceń
Lokalna siedziba FedEx zatrudnia 4 i pół tysiąca osób. Położona jest w pobliżu portu lotniczego Indianapolis, który jest również głównym miejscem odbioru i dostaw przesyłek firmy. Policja zapewnia, że dojazd i wyjazd z lotniska nie jest zakłócony.
pg