- Przekazałem dziś drużynie, że chcę rozwiązać swój kontrakt z końcem lata. Powiedziałem o tym odpowiedzialnym osobom w klubie po odpadnięciu z Ligi Mistrzów w ciągu tygodnia. Pojawiło się kilka plotek, więc chciałem to powiedzieć drużynie osobiście - oświadczył podczas wywiadu po meczu z Wolfsburgiem Flick. - Chcę również podziękować klubowi za to, że dał mi możliwość trenowania tej drużyny - dodał.
O odejściu niemieckiego szkoleniowca spekulowano od tygodni. Niemieckie media donosiły o konflikcie Flicka z dyrektorem sportowym Bayernu Hasanem Salihamidziciem. Trener FCB miał narzekać na politykę transferową klubu oraz styl, w jakim ogłoszono transfer Jerome'a Boatenga.
Wśród kandydatów na następcę Flicka wymienia się Juliana Nagelsmanna oraz Olivera Glasnera. Faworytem jest szkoleniowiec RB Lipsk. Z kolei Flick ma zastąpić Joachima Loewa na stanowisku selekcjonera reprezentacji Niemiec, przy której wcześniej pracował w charakterze asystenta oraz dyrektora sportowego.
Pod wodzą Flicka w ubiegłym sezonie Bayern sięgnął po wszystkie możliwe trofea. W bieżącej kampanii "Die Roten" odpadli już z Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec, ale są na dobrej drodze, by obronić mistrzostwo kraju. Na 5 kolejek przed końcem są liderami Bundesligi z przewagą 7 punktów nad RB Lipsk.
Czytaj także:
bg