Indie wciąż nie dotarły do szczytu zachorowań, a statystyki rosną praktycznie codziennie od początku kwietnia. Tylko w ciągu ostatnich pięciu dni dzienny rekord liczby nowych przypadków COVID-19 był przekraczany cztery razy.
Francja: wykryto pierwsze przypadki indyjskiego wariantu koronawirusa. "Nie są poważne"
Od początku pandemii w kraju potwierdzono ponad 18,76 mln zakażeń oraz 208 330 zgonów. Więcej przypadków wykryto jedynie w USA, zaś ofiar pandemii - w USA i Brazylii.
Sytuacja w szpitalach w całym kraju jest dramatyczna, a wielu ekspertów ostrzega przed katastrofą humanitarną. Prowizoryczne krematoria, zlokalizowane na otwartym powietrzu, działają bez przerwy.
W wielu szpitalach wciąż brakuje tlenu, zaś władze poszczególnych stanów spierają się w sądzie z rządem centralnym o alokację dostaw tego gazu.
Jak podaje portal Indian Express, władze Delhi skarżą się, że rząd przeznaczył dla miasta jedynie 480 ton tlenu, podczas gdy zapotrzebowanie po dodaniu w szpitalach nowych łóżek wynosi ponad 1000 ton.