W akcji wzięło udział 270 policjantów, którzy dokonali zatrzymań w 10 niemieckich landach. 23 osoby usłyszą zarzuty, a 21 spośród nich zostało zatrzymanych na podstawie nakazu aresztowania.
Widerstand Radio (Radio Oporu) nadawało rasistowską muzykę i audycje nezonazistowskie, a to jest w Niemczech nielegalne.
Prokuratura zarzuca im m.in. tworzenie przestępczej organizacji i wzniecania nienawiści rasowej.
Zatrzymani są w wieku 20-37 lat, prowadzili na antenie radia swoje audycje albo też pomagali przy ich przygotowaniu.
Federalny Urząd Policji Kryminalnej (BKA) podało, że 24-godzinne radio korzystało z serwera w Stanach Zjednoczonych, a słuchacze rejestrowali się używając fałszywych imion i adresów.
Szef BKA Joer Ziercke mówi, że akcja ma być ostrzeżeniem dla inych ekstremalnie prawicowych stacji. Zauważa, że niestety coraz częściej ekstremiści używają piosenek z ksenofobicznymi tekstami, żeby szerzyć swoją ideologię w sieci.
agkm, BBC News/BKA.de