Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Pyssa 10.05.2021

Szczyt B-9 w Bukareszcie. Prezydent: wojska sojusznicze gwarantują nam bezpieczeństwo

W poniedziałek ok. godz. 15 polskiego czasu rozpoczął się szczyt Bukareszteńskiej Dziewiątki z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, przebywającego z wizytą w Rumunii. W szczycie bierze również udział prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden oraz szef NATO Jens Stoltenberg.

Odbywający się w poniedziałek w Bukareszcie z inicjatywy prezydentów Polski i Rumunii - Andrzeja Dudy i Klausa Iohannisa - szczyt przywódców Bukareszteńskiej Dziewiątki ma być okazją do wypracowania wspólnego stanowiska na szczyt NATO, który ma się odbyć w czerwcu. Spotkanie państw B-9 ma charakter hybrydowy – prezydenci Polski i Rumunii spotkali się w Bukareszcie osobiście, pozostali przywódcy biorą udział w spotkaniu w formule online.

prezydent Rumunia free tt twitter 1200 (1).jpg
Prezydent rozpoczął wizytę w Rumunii. Weźmie udział w spotkaniu przywódców państw B-9

Prezydent Andrzej Duda przed południem na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem mówił, że "stało się bardzo dobrą i sprawdzoną tradycją", że nasza część Europy, "mająca w ramach NATO swoje uwarunkowania, potrzeby, spojrzenie na kwestie związane z bezpieczeństwem", spotyka się i dyskutuje przed spotkaniami całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, by móc jednym głosem przedstawić swoją perspektywę i potrzeby. Jak zaznaczył, tak się stało m.in. przed szczytem NATO w Warszawie w 2016 r.

Prezydent Andrzej Duda wskazywał, że w rezultacie m.in. warszawskiego szczytu Sojuszu mamy obecnie wysuniętą obecność NATO we wschodniej części Europy. - Mamy wojska sojusznicze na naszym terytorium, które w ogromnym stopniu gwarantują nam bezpieczeństwo, i możemy w sposób spokojny realizować modernizację i rozwój naszych własnych sił zbrojnych - zaznaczył.


Posłuchaj
00:48 b9.mp3 W Bukareszcie rozpoczęło się spotkanie B9. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Rozmowy przed szczytem NATO

Andrzej Duda podkreślił, że udział prezydenta USA oraz szefa NATO w poniedziałkowym szczycie B-9 pokazuje, że jest to ważne forum wewnątrz Sojuszu, a także to, że w naszej części Europy dzisiaj jest sytuacja zasługująca na szczególną uwagę.

Według prezydenta nie ma żadnych wątpliwości, że "zarówno kwestia Ukrainy, jak i drogi Ukrainy do NATO, jak i bezpieczeństwa Ukrainy i generalnie bezpieczeństwa wschodniej flanki, będzie miała istotne znaczenie na zbliżającym się szczycie NATO w Brukseli". Zwrócił uwagę, że "tym bardziej ważne jest, abyśmy te sprawy dzisiaj dobrze przedyskutowali, abyśmy byli dobrze przygotowani, tak, żebyśmy właśnie mogli zaprezentować jednolite stanowisko".

Prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu na początku spotkania podziękował prezydentowi Rumunii Klausowi Iohannisowi za zorganizowanie szczytu. - To dla mnie zaszczyt, że mogłem go współinicjować i że mogę być współgospodarzem naszego spotkania - podkreślił.

- Cieszę się, że dziś jest z nami również prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki i sekretarz generalny NATO. Zaraz państwu powiem, dlaczego jest to tak istotne, odwołując się do współpracy w ramach formatu B-9, dlaczego właśnie te więzi transatlantyckie, NATO, ale również nasze oczekiwania wobec szczytu NATO, zarówno tego, jak i przyszłego roku są tak istotne - powiedział prezydent.

Ćwiczenie Defender-Europe

Andrzej Duda zwrócił uwagę na ćwiczenia wojskowe NATO, jakie obecnie odbywają się na terytorium Rumunii. - Spotykamy się w samym środku ćwiczenia Defender-Europe, w którym udział bierze 28 tys. żołnierzy z 26 krajów - stwierdził Andrzej Duda.

- Jestem bardzo dumny, że mogę powiedzieć, że kilka godzin temu polscy spadochroniarze wylądowali ramię w ramię z amerykańskimi żołnierzami w ramach ćwiczeń przeprowadzanych jako część Defender-Europe - kontynuował prezydent. - To prawdziwy symbol nie tylko naszej solidarności sojuszniczej, ale również prawdziwej siły NATO - zaznaczył Andrzej Duda.

Bukareszteńska Dziewiątka to kraje wschodniej flanki NATO: Polska, Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria. W listopadzie 2015 roku podczas szczytu w Bukareszcie państwa te podpisały wspólną deklarację, w której oświadczyły, że połączą wysiłki na rzecz zapewnienia, tam, gdzie to konieczne, "silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej" NATO w regionie.

kp