Po północy izraelskie czołgi rozpoczęły ostrzał północnych i wschodnich rejonów Gazy, a lotnictwo nasiliło bombardowania. Mieszkańcy Gazy piszą w mediach społecznościowych o chaosie i przerażeniu. Równocześnie, krótko po rozpoczęciu ofensywy na Izrael, poleciała kolejna seria palestyńskich rakiet. Najwięcej wylądowało w okolicach miasta Ber Szewa.
- Lotnictwo izraelskie i wojska lądowe dokonują obecnie ataku w Gazie - powiedział rzecznik izraelskiego wojska. Nie sprecyzował jednak liczby uczestniczących w ataku żołnierzy ani zakresu i czasu trwania operacji.
Izrael wcześniej skoncentrował w pobliżu granicy ze Strefą Gazy znaczne siły wojsk lądowych.
Zamieszki w miastach, Izrael mobilizuje kolejnych rezerwistów. Rośnie przemoc w Strefie Gazy
Dziesiątki ataków z powietrza, zawieszone loty w Tel Awiwie
Premier Izraela Benjamin Netanjahu w wydanym oświadczeniu poinformował, że operacja lądowa jest odpowiedzią na ostrzał z Gazy i zapowiedział, że potrwa ona tak długo, jak będzie to konieczne. Wcześniej o uspokojenie sytuacji bezskutecznie apelowali prezydenci największych sojuszników Izraela: Stanów Zjednoczonych i Francji.
00:54 11076698_1.mp3 Po północy izraelskie czołgi rozpoczęły ostrzał północnych i wschodnich rejonów Gazy, a lotnictwo nasiliło bombardowania. Równocześnie, krótko po rozpoczęciu ofensywy, na Izrael poleciała kolejna seria palestyńskich rakiet. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
W izraelskich miastach kolejny raz doszło do zamieszek z udziałem izraelskich i palestyńskich ekstremistów. W Lod podpalono synagogę, a w jednej z dzielnic Tel Awiwu Arabowie atakowali żołnierzy i rowerzystów. Ataki przypuściły też izraelskie grupy, które wcześniej zwoływały się w mediach społecznościowych.
Czytaj także:
Premier Izraela oświadczył w czwartek, że kampania przeciwko Gazie "będzie trwała jeszcze przez jakiś czas". Według izraelskich źródeł oficjalnych kontrolujący Gazę radykalny palestyński Hamas musi otrzymać silne odstraszające uderzenie, przed jakimkolwiek rozejmem.
Dzieci wśród ofiar
Armia izraelska podała, że ok. 90 proc. z 1750 rakiet wystrzelonych z Gazy na terytorium Izraela zostało przechwyconych i zniszczonych przez system obrony przeciwlotniczej, tzw. Żelazną Kopułę.
Ze względu na zagrożenie wiele linii lotniczych zawiesiło loty na lotnisko im. Ben Guriona w Tel Awiwie.
Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia w Gazie zginęły dotąd 103 osoby, w tym 27 dzieci. W Izraelu życie straciło osiem osób. Ostatnią jak dotąd ofiarą jest 87-letnia kobieta, która przewróciła się w czasie ucieczki do schronu.
ks/st