Podobne doniesienia pojawiały się już w poprzednich tygodniach. Trener Realu ma być zmęczony ciągłą presją, jaką nakładają na niego kibice, media i włodarze klubu. Według TeleMadrid, Francuz od dawna planuje swoje odejście.
Jeśli informacje madryckiej telewizji się potwierdzą, będzie to druga dymisja Zidane'a. Do pierwszej podał się po zakończeniu sezonu 2017/18, który "Królewscy" zakończyli z pucharem Ligi Mistrzów na koncie. Powody rezygnacji "Zizou" były wówczas podobne - Francuz czuł się przemęczony i przytłoczony pracą na stanowisku trenera Realu.
Po niespełna sezonie, w 2019 Zidane wrócił jednak na Santiago Bernabeu po tym jak zawiedli jego dwaj kolejni następcy: Julen Lopetegui i Santiago Solari. Mimo że drugie podejście Francuza w Realu nie było aż tak udane jak pierwsza kadencja, podczas której "Królewscy" 3 razy z rzędu zdobyli Ligę Mistrzów, 48-latek zdołał sięgnąć po tytuł mistrza Hiszpanii.
W tym sezonie "Zizou" wciąż ma szansę obronić tytuł. Na 2 kolejki przed końcem La Liga jego Real zajmuje 2. miejsce ze stratą 2 punktów do prowadzącego Atletico Madryt. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że gracze Realu odnieśli w tym sezonie łącznie ponad 60 kontuzji, nie jest to najgorszy rezultat. Decyzja Zidane'a ma być jednak nieodwołalna i niezależna od wyników notowanych przez "Los Blancos".
Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy Francuz obawia się również rewolucji w składzie "Królewskich", która niechybnie odbędzie się tego lata. Z uwagi na lojalność wobec doświadczonych zawodników Zidane nie chce przeprowadzać "czystki" w klubie.
Czytaj także:
bg