Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 07.11.2010

Premier spotka się z rodzinami ofiar

Szef rządu Donald Tusk będzie rozmawiał 10 listopada z bliskimi ofiar katastrofy smoleńskiej. Poinformował o tym rzecznik rządu Paweł Graś.
Paweł GraśPaweł Graśfot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Tego samego dnia z bliskimi osób, które zginęły 10 kwietnia, rozmawiać będzie także prezydent Bronisław Komorowski.

10 listopada uznano za najdogodniejszy termin spotkania, bo tego dnia odbywają się uroczystości odsłonięcia pomnika, a także spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z rodzinami w Pałacu.

Oprócz premiera w spotkaniu z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej będą uczestniczyć ministrowie. Rzecznik rządu mówi, że premier postara się odpowiedzieć na pytania rodzin, z wyjątkiem informacji pochodzących ze śledztwa, bo takimi nie dysponuje. Dodaje, że w jego ocenie wszystko, co można było ujawnić zostało przedstawione. Paweł Graś mówił, że nie obawia się żadnych zarzutów wobec premiera.

10 listopada na warszawskim cmentarzu wojskowym na Powązkach zostanie odsłonięty pomnik ku czci poległych w katastrofie lotniczej 10 kwietnia.

List 37 rodzin

Z prośbą o spotkanie do szefa rządu o spotkanie zwróciły się rodziny 37 ofiar. Ich zdaniem jest ono konieczne w związku z istniejącymi wątpliwościami, z których najważniejsze dotyczą m.in. identyfikacji ciał i sekcji zwłok.

Prosząc o rozmowę, rodziny zaznaczyły w swoim liście, że bardzo im zależy by w spotkaniu uczestniczyli też ministrowie: zdrowia - Ewa Kopacz, spraw wewnętrznych i administracji - Jerzy Miller, a także szef kancelarii premiera Tomasz Arabski oraz prokuratorzy: prokurator generalny Andrzej Seremet i naczelny prokurator wojskowy gen. Krzysztof Parulski.

Pod listem podpisali się przedstawiciele rodzin m.in. Andrzeja Błasika, Franciszka Gągora, Grażyny Gęsickiej, Przemysława Gosiewskiego, Janusza Kochanowskiego, Janusza Kurtyki, Stefana Melaka, Tomasza Merty, Aleksandry Natalli-Świat, Arkadiusza Protasiuka, Krzysztofa Putry, Sławomira Skrzypka, Aleksandra Szczygły, Anny Walentynowicz i Zbigniewa Wassermanna.

agkm