W swoim oświadczeniu amerykański sekretarz stanu Anthony Blinken domaga się natychmiastowego uwolnienia Romana Protasiewicza.
"USA stoją wraz z Polską po stronie Białorusi". Amerykański dyplomata ws. zatrzymania samolotu w Mińsku
Wymuszenie lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku Blinken nazwał "szokującym działaniem reżimu Aleksandra Łukaszenki, który naraził życie ponad 120 pasażerów, w tym obywateli Stanów Zjednoczonych”.
"Domagamy się międzynarodowego śledztwa i koordynujemy kolejne działania wspólnie z naszymi partnerami" - napisał Blinken na Twitterze. "USA stają po po stronie Białorusinów" - dodał.
W niedzielę wieczorem kilkanaście kilometrów przed litewską granicą samolot linii Ryanair, lecący z Aten do Wilna, został przechwycony przez białoruskiego Miga-29 i zmuszony do lądowania w Mińsku.
Pretekstem było rzekome zagrożenie zamachem bombowym. Po lądowaniu doszło do zatrzymania opozycyjnego dziennikarza Romana Protasiewicza, który był na pokładzie.
Działania Białorusi potępiły rządy Polski i innych państw europejskich, a także dyplomacja Unii Europejskiej. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zaapelował o międzynarodowe śledztwo w sprawie przejęcia samolotu przez białoruski reżim. Sprawa ma być również omawiana na rozpoczynającym się dziś szczycie państw Unii Europejskiej.