W rękach talibów jest już stolica prowincji Nimroz na południu kraju oraz pięć miast na północy, w tym strategiczne miasto Kunduz, stolica prowincji o tej samej nazwie i główny punkt przerzutu narkotyków do północnej Azji. Oznacza to, że talibowie mogą teraz kontrolować przemyt i czerpać z niego jeszcze większe zyski niż, jak się ocenia, dotąd czerpali.
"Przemyślana taktyka, planowana od dawna". Dr Winter-Górka o przejęciu władzy przez talibów w Afganistanie
00:46 afgan - spec - cegla .mp3 Kolejne miasta w Afganistanie wpadają w ręce talibów. W ostatnich godzinach rebelianci opanowali w sumie sześć miast, głównie na północy kraju. Walki przybierają na sile, a ONZ alarmuje o gwałtownie pogarszającej się sytuacji humanitarnej - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Walki trwają w większość afgańskich prowincji, a według międzynarodowych organizacji, z domów uciekło ponad milion osób. Większość z nich koczuje teraz pod gołym niebem lub w prowizorycznych obozach. Według ONZ, od piątku w walkach zginęło także 27 dzieci.
Ofensywa talibów od kwietnia
Od kwietnia, kiedy to USA ogłosiły wycofanie się z Afganistanu, talibowie rozpoczęli ofensywę i zdobywają kolejne dystrykty. W ostatnich godzinach rebelianci odrzucili propozycję zawieszenia broni.
Czytaj także:
W pomoc afgańskiej armii zaangażowało się amerykańskie lotnictwo, mimo że armia USA niemal w całości wycofała się już z Afganistanu. Amerykańskie bombowce zrzucają pociski na pozycje talibów, ale na razie nie przynosi to znaczących rezultatów.
mbl