Angela Merkel odwiedza ukraińską stolicę w przeddzień Platformy Krymskiej - szczytu, który zgromadzi w Kijowie przywódców wielu państw. Kanclerz Niemiec wyjedzie jednak wcześniej i nie pojawi się na spotkaniu, przeciwko któremu zaprotestowała Moskwa.
Taki plan jest negatywnie oceniany przez ukraińskich komentatorów. Podobnie zresztą, jak fakt, że Angela Merkel kilka dni przed wizytą w Kijowie spotkała się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Czytaj także:
Władze w Kijowie są zaniepokojone perspektywą uruchomienia łączącego Niemcy i Rosję gazociągu Nord Stream 2, co może spowodować znaczne ograniczenie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski oczekuje, że kanclerz Niemiec przywiezie jakieś gwarancje dla Ukrainy, na przykład dotyczące minimalnych ilości gazu przesyłanego przez ten kraj na zachód Europy.
kp
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!