Listę uczestników sprawdzała Federalna Służba Ochrony (FSO) - odpowiadająca za bezpieczeństwo urzędników państwowych. Na koncert mają bowiem przyjechać prezydent Władimir Putin i mer Moskwy Siergiej Sobianin.
Ambasador USA wezwany do MSZ Rosji. Media: Kreml żąda, by Google i Apple usunęły aplikację "Nawalny"
Po kontroli FSO oddała organizatorom listę osób dopuszczonych do koncertu. Okazało się, że wykreślono niektórych muzyków i reżyserów - podaje OWD Info.
Według portalu powodem była obecność nazwisk tych osób w bazie danych zwolenników Nawalnego i udział niektórych z nich w demonstracjach.
Wiosną br. hakerzy włamali się do bazy danych osób, które rejestrowały się na specjalnej stronie internetowej utworzonej przez współpracowników Nawalnego.
W sierpniu media niezależne podały, że do osób, których nazwiska były w bazie, przychodzą teraz funkcjonariusze policji, żądając objaśnień i proponując złożenie skargi na Nawalnego.