Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 09.12.2010

Pomysł na TVP: powrót do przeszłości

Piotr Nowaczyk, kandydat do rady nadzorczej TVP, uważa, że Telewizja Polska powinna powrócić do standardów z czasów jej początków, kiedy była najwyższa kultura pracy i rozrywki.

Jako wzór podał Kabaret Starszych Panów, który przed ekrany potrafił przyciągnąć zarówno przedstawicieli przedwojennej inteligencji jak i robotników i chłopów.

Zdaniem Piotra Nowaczyka w telewizji publicznej za dużo jest programów dla ludzi w przedziale wiekowym 30-35 lat. Uważa, że konsumenta poniżej 35 roku łatwiej jest przekonać do zakupienia jakiegoś produktu. W związku z tym w telewizji emitowane są programy głównie dla młodych odbiorców, czego oczekują producenci reklam.

Kandydat dodał, że w Telewizji Polskiej powinna być ograniczona długość emisji reklam. Uważa, że mimo mniejszego czasu reklamowego można z reklam uzyskać większe wpływy poprzez podniesienie ceny za emisje spotu. Będzie to możliwe jedynie wtedy, kiedy w telewizji będą puszczane lepsze programy.

Piotr Nowaczyk jest prawnikiem, adwokatem, mediatorem i arbitrem w Międzynarodowym Sądzie Arbitrażowym w Paryżu. Posiada rekomendację twórców. Jest członkiem wielu stowarzyszeń, w tym stowarzyszeń twórców takich jak Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych ZAiKS oraz Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych SAWP.

Nowa rady, nowe zasady

O pięć miejsc w radzie nadzorczej Telewizji Polskiej walczy siedemnastu kandydatów. Obecnie trwają przesłuchania. To już trzeci etap konkursu. Dotychczas odpadło 38-ciu kandydatów. Część z nich z powodów formalnych.

Aplikujących do rady nadzorczej Polskiego Radia, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przesłucha w przyszłym tygodniu.

Znowelizowana ustawa medialna przewiduje wybór rad w drodze konkursów. To będą pierwsze takie rady w historii mediów publicznych. Mają liczyć po siedmiu członków, ale miejsc konkursowych jest mniej. Jedno miejsce w każdej radzie obsadzi minister skarbu i jedno - minister kultury.

Rady nadzorcze w regionalnych spółkach Polskiego Radia będą pięcioosobowe. Czterej członkowie każdej z nich to przyszli zwycięzcy procedur konkursowych. Po jednym członku rady wskażą, we wzajemnym porozumieniu, ministrowie kultury i skarbu.

Zgodnie z ustawą, kandydatów do rad zgłosiły wyższe uczelnie. Przed wejściem w życie nowelizacji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji sama decydowała o składzie tych gremiów, bez kontroli społecznej. W ustawie czytamy, że kandydaci mają "posiadać kompetencje w dziedzinie prawa, finansów, kultury oraz mediów". Skład rad nadzorczych mediów publicznych będzie znany najpóźniej na początku stycznia przyszłego roku.

rk