Była to kolejna sobota z rzędu, podczas której przeciwnicy szczepień i obostrzeń pandemicznych w Austrii postanowili zademonstrować swoje niezadowolenie. W Wiedniu zgłoszono w sumie 38 wieców i demonstracji, z których dziewięć zostało zakazanych, a jedno odrzucone.
Kolejna sobota protestów
Ten przedświąteczny weekend, po okresie trzytygodniowego lockdownu, wiele sklepów detalicznych chciało wykorzystać na odbicie strat. Dlatego większość zgromadzeń miała się odbyć w formie stacjonarnych wieców, bez przemarszów przez centrum miasta.
Uczestnicy kilkusetosobowego wiecu MFG na Schwarzenbergplatz "nie dotrzymali umowy, przełamali policyjne bariery i rozpoczęli marsz” - opisuje "Kronen Zeitung”. Doszło do kilku aresztowań, jeden policjant został ranny. Policja zwiększyła liczbę funkcjonariuszy, dołączyły również jednostki specjalne WEGA oraz funkcjonariusze z psami.
Sprzeciw nie tylko wobec szczepień
Nie wszystkie demonstracje dotyczyły sprzeciwu wobec szczepień i pandemii. Jeden z protestów wymierzony był w "reżim graniczny UE". W niedzielę ma zaś się odbyć milczący wiec przeciwko podziałom, mowie nienawiści i radykalizacji.
Również w niedzielę od 18.30 na Wiener Ring ma rozbłysnąć "łańcuch świateł ku pamięci ofiar pandemii i solidarności z pracownikami służby zdrowia".
Czytaj także:
Obejrzyj także rozmowę z posłem PiS Anną Kwiecień dotyczą m.in. projektu ustawy umożliwiającej pracodawcy weryfikację szczepień pracowników:
mbl