Janina Ochojska, która już kilkukrotnie krytykowała działania polskich służb na granicy z Białorusią, zamieściła na Twitterze wpis, w którym wyraziła nadzieję na to, że "kiedyś ludzie ze Straży Granicznej odpowiedzą za łamanie prawa i tortury zadawane niewinnym ludziom".
"Opisy takich czynów czytałam w relacjach osób, które przeżyły II wojnę światową. Wzorce z katów niemieckich i sowieckich obozów" - dodała.
Żaryn odpowiada Ochojskiej: fałszywe oskarżenia
Stanisław Żaryn słowa te nazwał "fałszywymi oskarżeniami, absurdalnymi i skandalicznymi porównaniami". W jego opinii słowa eurodeputowanej to "typowa próba zastraszenia żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy wykonują swoje obowiązki profesjonalnie broniąc Ojczyzny w chwili ataku hybrydowego".
"Wstyd, że takie rzeczy pisze europoseł" - stwierdził rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych. Obóz rządzący krytycznie ocenia działania Janiny Ochojskiej, eurodeputowanej z ramienia PO, przy granicy z Białorusią. Niedawno wysłała ona do polityków w PE anglojęzyczną wersję raportu zarzucającą polskiemu rządowi "porzucenie standardów ochrony praw człowieka, ochrony uchodźców i uchodźczyń oraz podstawowe zasady humanitaryzmu".
***
Jak przekazała w niedzielę Straż Graniczna, w sobotę 76 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. W okolicach Czeremchy strażnicy zatrzymali 20 migrantów, którzy próbowali siłowo sforsować granicę.
Rzecznik Straży Granicznej porucznik Anna Michalska powiedziała IAR, że do zdarzenia doszło około godziny 21.00. Grupa migrantów przecięła zabezpieczenia graniczne w dwóch miejscach i forsowała granicę rzucając kamieniami. Jednocześnie służby białoruskie jednocześnie oślepiały polskich funkcjonariuszy laserami i stroboskopami.
Czytaj więcej:
ms, Twitter, IAR/PAP