Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski uspokaja jednak, że wichury związane z niżem Queena nie powinny być tak destrukcyjne jak te, które obserwowaliśmy nad Polską w ubiegły weekend.
- Prędkość wiatru może osiągać do 80 km/h na północy kraju. Na południu od 70 do 80 km/h - powiedział Grzegorz Walijewski.
Na północy kraju silny wiatr może doprowadzić do sztormu, a także do cofki powodziowej w rzekach.
Grzegorz Walijewski powiedział, że niż Queena przyniesie do Polski kolejne opady.
- Możemy spodziewać się opadów deszczu, mżawki, a początkowo marznącego deszczu, który będzie powodował gołoledź. W górach będzie padał śnieg - powiedział rzecznik IMGW.
IMGW prawdopodobnie wyda ostrzeżenia meteorologiczne związane z silnym wiatrem. Zostaną nimi objęte północne województwa Polski oraz południowe krańce województw: podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i dolnośląskiego.
Niż Queena będzie oddziaływał na pogodę w Polsce do najbliższego poniedziałku. Później synoptycy prognozują poprawę pogody i znaczny wzrost temperatury, miejscami nawet do 12 stopnia Celsjusza powyżej zera.
00:27 wlij.mp3 Grzegorz Walijewski z IMGW o niżu Queena w Polsce (IAR)
fc