Polska wysłała światu sygnał
W związku z agresją Rosji na Ukrainę świat sportu stanął przed wyzwaniem. Musi reagować na wydarzenia związane z wojną, której autorem jest Władimir Putin.
Piłkarskie federacje Polski, Szwecji i Czech poinformowały w czwartek we wspólnym oświadczeniu przesłanym do FIFA, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam baraży o awans na tegoroczne mistrzostwa świata w Katarze. Biało-Czerwoni mieli grać w Moskwie półfinał.
W sobotę prezes PZPN Cezary Kulesza poinformował za pomocą Twittera, że - w związku z eskalacją agresji rosyjskiej na Ukrainę - reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać meczu barażowego z Rosją.
"Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z reprezentacją Rosji. To jedyna słuszna decyzja. Prowadzimy rozmowy z federacjami Szwecji i Czech, aby przedstawić FIFA wspólne stanowisko" - zaznaczył.
Obecnie polska federacja prowadzi rozmowy z czeską i szwedzką federacją, by przekazać FIFA wspólne stanowisko. Być może ono spowoduje zdecydowaną reakcję, czyli wykluczenie reprezentacji Rosji z rozgrywek.
02:44 Listkiewicz baraż rosja.mp3 - Jesteśmy moralnymi zwycięzcami, który zostanie zapamiętany dłużej niż ten, który strzeli o jedną bramkę więcej na boisku - powiedział w rozmowie z Mateuszem Ligęzą Michał Listkiewicz (PR1)
Listkiewicz: jesteśmy moralnymi zwycięzcami
Michał Listkiewicz w rozmowie z Mateuszem Ligęzą z radiowej Jedynki podkreślił, że jest dumny z decyzji PZPN i piłkarzy.
- Jestem dumny z tego, że Cezary Kulesza zachował się godnie. Jako pierwsza federacja w Europie zrobiliśmy to, co powinni zrobić wszyscy. Czekaliśmy na reakcję FIFA i UEFA, ale wzięliśmy sprawy w swoje ręce - przyznał.
Podkreślił także, że decyzja, z którą utożsamiają się także kibice, była wspólna.
- Jest to też zasługą polskich piłkarzy, z którymi prezes PZPN pozostawał w stałym kontakcie. Można powiedzieć, że jest to wspólna decyzja piłkarzy, trenerów i kierownictwa związku, a właściwie - całej polskiej rodziny piłkarskiej. Chyba nie ma kibica reprezentacji, który by żałował, że do tego meczu nie dojdzie - powiedział.
Decyzja FIFA w znacznym stopniu zależeć będzie od reakcji szwedzkiej i czeskiej federacji. Wspólna deklaracja może wymusić na światowej federacji konkretne kroki w sprawie rosyjskiej reprezentacji.
- Oczekuję, że Czesi oraz Szwedzi pójdą tą samą drogą i w najbliższym czasie podejmą podobne decyzje. Wtedy będzie to jasny sygnał dla FIFA - nie można przeciągać decyzji, która jest oczywista. Drużyny rosyjskie muszą być bezterminowo zawieszone we wszelkich rozgrywkach piłkarskich - zaznaczył.
Listkiewicz podkreślił także, że w przypadku wykluczenia Polski z eliminacji do mundialu w Katarze, Biało-Czerwoni już wygrali.
- Nawet jeśli Polska nie poleci do Kataru, to i tak uważam, że po tym, co się stało, ten rok jest dla naszej reprezentacji rokiem zwycięskim. Jesteśmy moralnym zwycięzcą, który zostanie zapamiętany dłużej niż ten, kto strzeli o jedną bramkę więcej na boisku - podsumował.
Piłkarz Legii Warszawa Ihor Kharatin dziękuje Polakom za wyrazy wsparcia dla jego ojczyzny w obliczu ataku Rosji na Ukrainę:
Czytaj także: