"Podczas naszej rozmowy otrzymałem zapewnienie, że nasz sojusz jest niezachwiany oraz że mamy wsparcie Stanów Zjednoczonych w walce Rosją. Podkreśliłem, że Ukraina pragnie pokoju, ale dopóki atakuje nas Rosja, potrzebujemy broni oraz niezbędne jest nakładanie dalszych sankcji na Rosję" - napisał Dmytro Kułeba.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken poinformował, że zapewnił ministra Kułebę o niezmiennym wsparciu Stanów Zjednoczonych dla Ukraińców.
"Poinformowałem o naszym zobowiązaniu, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za jej brutalną, niesprowokowaną inwazję na Ukrainę. Stoimy przy Ukrainie" - napisał na Twitterze sekretarz stanu USA.
Wsparcie finansowe dla Ukrainy
W sobotę poinformowano, że administracja Joe Bidena zwróci się do Kongresu o 6,4 mld dol. na odpowiedź na rosyjską inwazję Ukrainy. Fundusze mają być przeznaczone na pomoc wojskową i humanitarną dla regionu.
Większa część pieniędzy ma trafić do Departamentu (ministerstwa) Obrony i Departamentu Stanu, a także do Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), która zajmuje się cywilną pomocą zagraniczną.
Mniejsze sumy otrzymają Departamenty Skarbu i Handlu, których zadaniem będzie wdrożenie sankcji przeciwko Rosji, jej instytucjom finansowym i firmom.
Czytaj również:
Ukraina walczy z rosyjską inwazją:
kp