Biuro Borisa Johnsona poinformowało w sobotę wieczorem, że w poniedziałek przyjmie on na Downing Street premierów Kanady Justina Trudeau oraz Holandii Marka Ruttego, a we wtorek szefów rządów Grupy Wyszehradzkiej, którą tworzą Polska, Czechy, Słowacja i Węgry. Boris Johnson spotka się z nimi zarówno wspólnie, jak i z każdym z premierów oddzielnie. W przypadku Mateusza Morawieckiego będzie to drugie spotkanie z Borisem Johnsonem w ciągu ośmiu dni, ponieważ w miniony wtorek brytyjski premier był w Warszawie.
- Putin musi ponieść porażkę i musi być widać, że poniósł porażkę w tym akcie agresji. Nie wystarczy wyrazić nasze poparcie dla opartego na zasadach porządku międzynarodowego - musimy bronić go przed nieustanną próbą zmiany zasad przy użyciu siły militarnej. Świat patrzy. To nie przyszli historycy, ale naród ukraiński będzie naszym sędzią - oświadczył Boris Johnson.
Boris Johnson spotka się z liderami V4
Jak przekazano w komunikacie Downing Street, we wtorek premier Wielkiej Brytanii powie, że aby rosyjski prezydent poniósł porażkę, społeczność międzynarodowa musi się zjednoczyć wokół sześciopunktowego planu działania.
Te punkty to: zmobilizowanie międzynarodowej koalicji humanitarnej dla Ukrainy; wspieranie Ukrainy w jej wysiłkach na rzecz zapewnienia sobie samoobrony; maksymalne zwiększenie presji ekonomicznej na reżim Putina; zapobieżenie pełzającej normalizacji tego, co Rosja robi na Ukrainie; dążenie drogą dyplomatyczną w kierunku deeskalacji, ale tylko przy pełnym udziale prawowitego rządu Ukrainy oraz rozpoczęcie szybkiej kampanii mającej na celu wzmocnienie bezpieczeństwa i odporności w całym obszarze euroatlantyckim.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
Czytaj także:
ng