"Tak zachowują się rosyjskie orki w regionie Sumy" - napisał Żywycki w komentarzu do nagrania, dokumentującego efekty rosyjskiego ostrzału. Orki są istotami humanoidalnymi, będącymi główną siłą wojsk walczących w służbie zła w stworzonej przez J.R.R. Tolkiena mitologii Śródziemia.
Na nagraniu widać podziurawione kulami okna, sprzęt domowy, salę lekcyjną oraz stołówkę.
Znajdujący się w północno-wschodniej części Ukrainy obwód sumski jest jednym z najbardziej dotkniętych przez rosyjską inwazję obszarów kraju.
Uwięzieni studenci
- Ponad 2 tys. zagranicznych studentów, którzy nie mogą opuścić miasta Sumy na północnym wschodzie Ukrainy ze względu na toczące się walki, są de facto zakładnikami Rosji - oceniła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, cytowana przez portal RBK.
Z informacji wiceszefowej ukraińskiego rządu wynika, że w Sumach przebywa obecnie m.in. 659 studentów z Indii, 160 studentów z Chin, 144 z Turcji, 400 z Nigerii. W sumie 2046 studentów z 27 krajów.
- Ignorując apele przywódców tych krajów o udostępnienie studentom korytarzy humanitarnych, Rosjanie napawają się upokarzaniem całych państw. Nawet takich jak Chiny, Indie, Turcja - powiedziała Wereszczuk.
- Wszystko to pokazuje, że rosyjskie kierownictwo całkowicie straciło poczucie rzeczywistości. To początek końca, który będzie straszny. Dla Rosjan. My tymczasem działamy. Jeśli jutro uda nam się otworzyć korytarz humanitarny z Sum do Połtawy dla kobiet, dzieci i osób starszych, to wyciągniemy przez ten korytarz również zagranicznych studentów - obiecała polityk.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
dz