NATO wyśle kolejnych żołnierzy na wschód Europy. W ten sposób Sojusz chce chronić państwa członkowskie przed zagrożeniem ze strony Rosji. Decyzje w tej sprawie zapadną jutro na nadzwyczajnym szczycie NATO w Brukseli, zwołanym wobec trwającej od miesiąca rosyjskiej agresji na Ukrainie.
Szef Sojuszu Jens Stoltenberg zapowiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że jutro przywódcy krajów członkowskich zdecydują o dalszym wzmocnieniu wschodniej flanki.
- W pierwszej kolejności wyślemy cztery grupy bojowe do Bułgarii, na Węgry, do Rumunii i na Słowację. Oznacza to, że razem z wysłanymi już wojskami do krajów bałtyckich i Polski będziemy mieć osiem grup bojowych na całej wschodniej flance, od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego - dodał Stoltenberg.
Wojna na Ukrainie. NATO wzmacnia wschodnią flankę
NATO ma także wzmocnić ochronę Polski i krajów bałtyckich, gdzie żołnierze NATO zostali wysłani sześć lat temu. Szczegóły dalszych kroków nie są na razie znane. Nowe decyzje oznaczają, że w Europie będzie 140 tys. żołnierzy NATO, w tym 100 tys. Amerykanów oraz 40 tys. wojsk pod bezpośrednim dowództwem Sojuszu.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Wysyłanie wojsk na wschód Europy ma charakter tymczasowy. Równocześnie jednak szef NATO zapowiedział, że na zaplanowanym na czerwiec szczycie w stolicy Hiszpanii mają zostać podjęte kolejne decyzje, tyle że na wiele lat.
Czytaj także:
00:23 11644358_1.mp3 NATO wyśle kolejnych żołnierzy na wschodnią flankę (IAR)
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
pb