Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 26.03.2022

"Jesteśmy w środku, a może na początku krwawego konfliktu". Premier: pamiętajmy, że Ukraińcy walczą też za naszą wolność

- Pamiętajmy, że Ukraińcy za wschodnią granicą Rzeczypospolitej walczą też za naszą wolność, o bezpieczeństwo w Europie. Walczą przeciwko brutalnemu agresorowi, jakim jest Rosja -powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej na Stadionie Narodowym w Warszawie.

- Pamiętajmy, że Ukraińcy za wschodnią granicą Rzeczypospolitej walczą też za naszą wolność, o bezpieczeństwo w Europie. Walczą przeciwko brutalnemu agresorowi, jakim jest Rosja – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej na Stadionie Narodowym w Warszawie.

W sobotę premier Mateusz Morawiecki wraz z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, wziął udział w spotkaniu z prezydentem USA Joe Bidenem na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie działa punkt nadawania numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy.

- Polacy pokazują w tym wyjątkowym czasie, że jesteśmy zjednoczeni, że dzielimy się dobrem, że Ukraina może na nas liczyć – mówił premier podczas konferencji po spotkaniu.

- Nie pamiętam od czasów Solidarności takiego czasu zjednoczenia Polaków, jaki jest dzisiaj – zaznaczył.

"To być może dopiero początek konfliktu"

- Polska jest na ustach Zachodu dzisiaj, ale pamiętajmy, jesteśmy w środku, a może dopiero na początku krwawego konfliktu, bardzo trudnego konfliktu. Ten czas wymaga od nas więcej - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki mówił, że "naszym obowiązkiem jest dbać o wszystko, aby zapewnić warunki do pokoju, do rozwoju Ukrainy później, ale dzisiaj naszym obowiązkiem jest pomagać tym, którzy zostali najbardziej pokrzywdzeni przez los".

- Tak jak dzisiaj z prezydentem Bidenem widzieliśmy takich ludzi, którzy przyjechali z Charkowa, Mariupola, Odessy, z miejsc zbombardowanych, kobiety, dzieci, którzy mówili wprost: "nasze domy zostały zrównane z ziemią, ledwie uszliśmy z życiem, ranni, nasi przyjaciele, nasi sąsiedzi, zostali tam na Ukrainie" - mówił. - Dzisiaj tych rannych ludzi leczymy w naszych szpitalach - dodał. Podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy się w to zaangażowali.

- Polska jest na ustach Zachodu dzisiaj, ale pamiętajmy jesteśmy w środku, a może dopiero na początku krwawego konfliktu, bardzo trudnego konfliktu. Ten czas wymaga od nas więcej - zaznaczył.

 ***

Czytaj także:

PAP/IAR/in./