Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Rafał Kowalczyk 13.01.2011

Bawił się na przejeździe. Zabił psa

Mężczyzna pozostawił przed pędzonym pociągiem psa. Policja, nie ma wątpliwości, że była to "zabawa" w życie i śmierć.
Bawił się na przejeździe. Zabił psafot. policja.pl

22-latek wszedł na tory ze swoim psem mimo tego, że przejazd był zamknięty. Stał chwilę po czym odskoczył pozostawiając psa, którego przejechał pociąg.

Do zdarzenia doszło na przejeździe w miejscowości Czosnówka.

Policjanci ustalili, że 22-letni Maciej C. był w czasie wypadku nietrzeźwy (miał 2 promile). Ze złamaniami nogi i ręki trafił do bialskiego szpitala.

Postępowanie w sprawie wypadku kolejowego prowadzi bialska Policja. Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu postępowania w sprawie wypadku, materiały postępowania trafią do prokuratury.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

Uwaga, zdjęcia są drastyczne!

Pies wyrzucony z okna

Policja zatrzymała mężczyznę, który wyrzucił psa z ósmego piętra we Wrocławiu. Zwierzę nie przeżyło upadku. Ustalono, że pijany 50-latek podczas kłótni ze swoją konkubiną wyrzucił przez okno mieszkania na 8 piętrzę psa należącego do kobiety. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, grozi mu kara do roku pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, kara ta może wzrosnąć nawet do lat 2.

rk