- To naprawdę historyczny moment. Dla Finlandii, Szwecji, NATO i naszego wspólnego bezpieczeństwa - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
- Mamy teraz 32 kraje przy jednym stole i dzięki temu jesteśmy silniejsi, a nasi obywatele będą bezpieczniejsi, tym bardziej, że mamy do czynienia z największym kryzysem bezpieczeństwa od dekad - wskazał szef Sojuszu.
Z kolei ministrowie spraw zagranicznych Szwecji i Finlandii podkreślali, że jest to historyczny moment i że dwa nordyckie kraje będą miały duży wkład w rozwój Sojuszu.
Status obserwatora
Od dziś Szwecja i Finlandia mają status obserwatora, czyli będą mogły uczestniczyć w naradach NATO-wskich, ale bez prawa głosu.
- Drzwi NATO pozostają otwarte na demokracje europejskie, które są gotowe i przyczyniają się do bezpieczeństwa - powiedział Jens Stoltenberg.
Proces ratyfikacji
Podpisy pod dokumentem, które złożyli ministrowie spraw zagranicznych dwóch nordyckich krajów oraz ambasadorowie państw członkowskich NATO rozpoczęły ostatni etap na drodze tych krajów do członkostwa w Pakcie. Teraz rozpocznie się proces ich ratyfikacji w państwach członkowskich, co ma nastąpić jeszcze w tym roku.
Czytaj także:
00:51 silniejsi.mp3 Szef NATO: ze Szwecją i Finlandią będziemy w Sojuszu silniejsi. Korespondencja Beaty Płomeckiej (IAR)
fc,nj