Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 19.01.2011

"Naciskowa" nie przesłuchała świadka. Nie obyło się bez kłótni

Andrzej K. odmówił składania wyjaśnień przed komisją śledczą do spraw nacisków.
Posłowie komisji naciskowej: Andrzej Czuma, Robert Węgrzyn, Krzysztof BrejzaPosłowie komisji naciskowej: Andrzej Czuma, Robert Węgrzyn, Krzysztof Brejzafot. PAP/Paweł Kula

Świadek nie uzasadnił powodów swojej decyzji.

Wobec Andrzeja K. toczy się postępowanie karne będące przedmiotem badania komisji. Jest też prowadzone wobec niego postępowanie przygotowawcze w Prokuraturze Apelacyjnej we Wrocławiu.

Mimo, że nie doszło do przesłuchania świadka, nie obyło się bez słownej potyczki między szefem komisji Andrzejem Czumą, a posłanką PiS Marzeną Wróbel (więcej w dźwięku).

Jeden z bohaterów tzw. "afery gruntowej" wcześniej kilkakrotnie nie stawiał się na wezwanie komisji uzasadniając to stanem zdrowia. Kilka miesięcy temu członkowie komisji zwrócili się o jego przymusowe doprowadzenie.

Ponowne przesłuchania

Komisja zdecydowała o ponownym wezwaniu Sylwestra Latkowskiego, tym razem na przesłuchanie niejawne. Przyjęła też wniosek Andrzeja Czumy o ponowne przesłuchanie Konrada Kornatowskiego, byłego Komendanta Głównego Policji, na posiedzeniu zamkniętym z klauzulą "ściśle tajne".

Zwołane zostanie również wspólne nieformalne posiedzenie prezydiów Komisji Śledczej ds. nacisków i Komisji Śledczej wyjaśniającej okoliczności tragicznej śmierci Barbary Blidy. Jak uzasadnił wniosek o wspólne spotkanie Robert Węgrzy z PO, podczas przesłuchań w obu komisjach wciąż pojawiają się te same nazwiska znanych polityków PiS - Zbigniewa Ziobro i Jarosława Kaczyńskiego. Wnioskom przeciwna była Marzena Wróbel z PiS. Uznała, że prace komisji są sztucznie przedłużane z powodów politycznych, których celem jest oskarżanie PiS.

"Afera gruntowa"

Andrzej K. to jeden z dwóch mężczyzn, od których rozpoczęła się afera gruntowa. On i Piotr R. chwalili się tym, że mogą odrolnić każdą działkę w Polsce. Obaj powoływali się na swoje wpływy w resorcie rolnictwa.

CBA rozpoczęło wobec nich prowokację. Agenci, podając się za szwajcarskich przedsiębiorców, zaproponowali im łapówkę w zamian za pomoc w odrolnieniu działki w Mrągowie. Łapówka miała być wręczona ówczesnemu wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi. Operacja CBA nie została doprowadzona do przewidywanego finału, bo Lepper został o niej uprzedzony. Afera gruntowa wybuchła w 2007 roku, doprowadzając do dymisji wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera oraz do rozpadu rządzącej wówczas koalicji PiS, LPR i Samoobrony RP.


rk