Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 25.01.2011

Zamach na lotnisku w Moskwie: terroryści "wyszkoleni w Dagestanie"

Zabezpieczenie lotniska przed takim zamachem jest praktycznie niemożliwe - mówi ekspert ds. bezpieczeństwa Andrzej Mroczek.
W zamachu terrorystycznym na podmoskiewskim lotnisku Domodiedowo zginęło około 35 osób, a 130 zostało rannych.W zamachu terrorystycznym na podmoskiewskim lotnisku Domodiedowo zginęło około 35 osób, a 130 zostało rannych.(fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV)

Andrzej Mroczek, ekspert z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas podkreśla, że w Federacji Rosyjskiej to Dagestan jest obszarem największej aktywności terrorystycznej. Uważa, że sprawcy zamachu na lotnisku w Moskwie byli szkoleni w tej republice.

Mroczek jest przekonany, że terroryści pochodzili z południa, a ich zaplecze prawdopodobnie znajdowało się na granicy czeczeńsko-dagestańskiej. - To jest najbardziej prawdopodobna wersja - stwierdził Mroczek i przypomniał, że w Dagestanie wcześniej uaktywniały się komórki terrorystyczne fundamentalistów islamskich.

Ekspert z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas podkreśla, że uniknięcie zamachu w Moskwie byłoby bardzo trudne. Ekspert zaznacza, że mogły tego dokonać tylko służby specjalne, zanim terroryści znaleźli się na lotnisku. Mroczek twierdzi, że na samym dworcu lotniczym nie ma praktycznie możliwości dokładnego sprawdzenia wszystkich przebywających tam osób.

Andrzej Mroczek przypomina, że całkowite zabezpieczenie lotniska przed zamachem jest praktycznie niemożliwe. W opinii eksperta jednak polskie lotniska, na przykład warszawskie lotnisko Chopina mają dobre zabezpieczenia przed atakami terrorystów. Chodzi o patrole funkcjonariuszy straży granicznej w mundurach i po cywilnemu oraz kamery monitoringu śledzone przez ochronę.

Eksperci przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w środkach komunikacji publicznej. Należy informować policję o podejrzanych sytuacjach i dziwnych przedmiotach, także o pozostawionych bagażach.

agkm