Wiatr może być tak porywisty, jak w sobotę.
- W nocy wzrośnie prędkość wiatru, szczególnie na Wybrzeżu. Tam w porywach prędkość wiatru będzie dochodzić do 100 km/godz. W centrum kraju te porywy będą dochodzić do 60-70 km/godz. - mówi Dąbrowska.
Na południowym Bałtyku wiatr ma osiągać 11 stopni w skali Beauforta, w porywach na otwartym morzu nawet 12 stopni, co oznacza wiatr o sile huraganu.
We wtorek należy się spodziewać bardzo silnych wiatrów. W tej chwili są przygotowywane ostrzeżenia przede wszystkim dla północnej części kraju, województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, północnej części województwa mazowieckiego i prawdopodobnie podlaskiego.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie zaleca mieszkańcom regionu, by pozamykali okna i drzwi, zabrali z balkonów i parapetów przedmioty, które mogą być porwane przez wiatr.
Podróżujący samochodem powinni zachować szczególną ostrożność wyjeżdżając z terenu zabudowanego i z lasu na otwartą przestrzeń, unikać parkowania pojazdów pod drzewami i liniami wysokiego napięcia.
WCZK radzi też, by ograniczyć do minimum wychodzenie z domów, a przebywając poza budynkami, schronić się w bezpiecznych miejscach, unikając przechodzenia pod drzewami, liniami energetycznymi, tablicami reklamowymi lub wzdłuż ścian starych budynków.
Środa cieplejsza, od czwartku wraca zima
- Wtorek to będzie ostatni dzień z tak silnym wiatrem. W środę czeka nas stosunkowo ładna pogoda dlatego, że będzie sporo słońca. Temperatura maksymalna będzie wynosiła od 1 do 5 stopni Celsjusza - dodaje Dąbrowska.
Od czwartku się ochłodzi i zacznie padać śnieg.
- Wraca zima. Napłynie do nas zimne powietrze pochodzenia arktycznego. Pod koniec tygodnia, w sobotę i niedzielę, temperatura minimalna wyniesie nawet minus kilkanaście stopni Celsjusza w nocy. Wszędzie będą się zdarzać słabe opady śniegu - tłumaczy Dąbrowska.
IAR,kk