Został w ten sposób ukarany za udział w manifestacji opozycji 19 grudnia 2010 r., w wieczór po wyborach prezydenckich.
Wyrok wydała sędzia Natalia Protosawickaja, znajdująca się na liście przedstawicieli Białorusi objętych sankcjami wizowymi Unii Europejskiej.
8 stycznia Poczobut został zatrzymany i przesłuchany przez funkcjonariuszy KGB w sprawie demonstracji opozycji w Mińsku 19 grudnia. W trakcie przesłuchania wybrał taktykę milczenia, co skończyło się jego pobiciem, o czym napisał na swoim blogu. Potem otrzymał oficjalne ostrzeżenie, że niedopuszczalne jest sprzeciwianie się funkcjonariuszom organów porządkowych.
Andrzej Poczobut złożył skargę na dzialalność funkcjonariuszy KGB do Prokuratury Wojskowej, ale ta odmówiła wszczęcia śledztwa. Poczobut w wywiadzie dla Radia Swaboda podał nazwiska trzech funkcjonariuszy KGB, którzy go przesłuchiwali. Jak podkreślał, nie trzeba się bać, lecz mówić o tym co się dzieje i co robią funkcjonariusze KGB.
mch