Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 11.02.2011

Ekspert: Mubarak ustąpił pod naciskiem Stanów Zjednoczonych

Prezydent Egiptu Hosni Mubarak zrezygnował ze stanowiska. Poinformował o tym wiceprezydent kraju Omar Sulejman w wystąpieniu w państwowej egipskiej telewizji.
Ekspert: Mubarak ustąpił pod naciskiem Stanów Zjednoczonych fot. PAP/EPA

Jeszcze wczoraj wieczorem Mubarak powiedział, że przekaże część władzy wiceprezydentowi Sulejmanowi. Z jego wystąpienia jasno wynikało jednak, że nie zamierza zrezygnować.

Były polski ambasador w Egipcie Grzegorz Dziemidowicz podkreśla w rozmowie z Informacyjną Agencja Radiową, że Mubarak nie był w stanie dłużej utrzymać się przy władzy. "Wczorajsze wystąpienie było ostatnią, rozpaczliwą próbą powstrzymania przez Mubaraka i jego najbliższe otoczenie narastającej fali buntu społecznego i nienawiści" - powiedział były dyplomata. "Ale wystąpienie dolało tylko oliwy do ognia i egipskie ulice wypełniły się dzisiaj protestującymi i tej fali nie sposób było powstrzymać"

Zdaniem Grzegorza Dziemidowicza, rezygnacja Mubaraka jest nie tylko efektem protestów w Egipcie, ale także nacisków międzynarodowych, w tym przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. "Przecież nie może tak być, że szef CIA ogłasza publicznie, że odejście Mubaraka jest kwestią najbliższego czasu, a w podobnym tonie wypowiadają się inni politycy w Waszyngtonie" - powiedział Dziemidowicz. "Prezydent Obama przerwał przecież podróż do Michigan, powrócił do Waszyngtonu i zaczęły się narady. Myślę, że bardzo mocne naciski poszły z tamtej strony na grupę wyższych dowódców" - dodaje były ambasador.

Władzę w Egipcie tymczasowo przejęła Wyższa Rada Wojskowa z ministrem obrony na czele. Według telewizji Al-Arabija, zawiesi ona rząd i obie izby egipskiego parlamentu. Po ich zawieszeniu Rada ma współrządzić z Najwyższym Sądem Konstytucyjnym. Dziś armia ma ogłosić komunikat w sprawie sytuacji w kraju.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie rola wiceprezydenta Omara Sulejmana. Wczoraj przejął on funkcje prezydenta, jednak nie objął osobiście rządów. Sulejman nie sprecyzował tego także w dzisiejszym przemówieniu, w którym ogłaszał, że Mubarak ustępuje. Był to jedynie krótki komunikat informujący o dymisji.

rk