Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 14.02.2011

Światowy Kongres Telefonii Komórkowej w Barcelonie

Coroczna impreza ma charakter targów, na których pokazywane są różnego rodzaju nowości, na przykład kolejny model słuchawek lub telefonu
Światowy Kongres Telefonii Komórkowej w Barcelonie fot. sxc.hu

W tym roku można się spodziewać prezentacji czterordzeniowego procesora dla telefonów komórkowych. Oznacza to duży postęp, ponieważ pozwoli na swobodną obsługę różnych programów multimedialnych.

W minionym tygodniu w Brukseli zaprezentowano uniwersalną ładowarkę do komórek, na wprowadzenie której naciskała producentów Komisja Europejska. Nowa ładowarka ma być także przyjazna dla środowiska.

'Komórka" ma ponad 50 lat

Historia telefonu komórkowego, czyli przenośnego aparatu telefonicznego, komunikującego się z siecią przy użyciu fal radiowych, liczy już ponad pół wieku. Sięga roku 1956, gdy szwedzka firma Ericsson wykonała pierwszy prototyp telefonu komórkowego. Telefon ważył 40 kilogramów, a kształtem przypominał walizkę. Urządzenie to kosztowało tyle, ile nowy samochód. Przełomem stała się data 3 kwietnia 1973 roku, wówczas to w Nowym Jorku firma Motorola wprowadziła na rynek swój pierwszy telefon komórkowy. Aparat ważył 80 dekagramów i miał wymiary cegły.

Dwa lata później, 16 września 1975 roku opublikowano amerykańskie zgłoszenie patentowe firmy Motorola pod tytułem "Radio telephone system", a 21 sierpnia 1983 roku Federalna Komisja Łączności dopuściła na rynek model komórki.

Pierwszy sms

3 grudnia 1992 roku wysłano po raz pierwszy wiadomość - SMS. Jeden z pierwszych telefonów komórkowych w białym kolorze otrzymał papież Jan Paweł II. W Polsce pierwsze komórki pojawiły się w 1992 roku. Ruszyła wtedy telefonia pracująca w systemie analogowym. Komórki nazywane "cegłami" i "kaloryferami" ze względu na ich wielkość i ciężar, nie zapewniały także jakości, a czasem nawet...skuteczności połączeń. Obecnie co roku sprzedaje się w naszym kraju około 10 milionów telefonów komórkowych.

"Komórka" dziś

Współczesne telefony komórkowe przypominają bardziej komputer, a ich liczne funkcje, oprócz zapewnienia komunikacji między ludźmi, mogą przyprawić o zawrót głowy. Wykorzystują właściwości sieci, pozwalając na cyfrową transmisję danych. Ich oprogramowania zawierają nie tylko banalne, już dla użytkownika funkcje, jak budzik, notes, organizator i kalkulator. Mają dodatkowe wbudowane urządzenia, choćby dyktafon, aparat fotograficzny, odtwarzacz MP3, GPS, łączą się internetem, za ich pomocą można prowadzić wideokonferencje, a także korzystać z gier, w których aparat zamiast klawiszy wykorzystuje ruchy użytkownika.

Niektóre typy komórek mają możliwość obsługi dwóch kart SIM jednocześnie. Są też smartphony, to jest telefony o rozbudowanych funkcjach organizera i przeglądarki. Wraz z powszechnością komórek pojawiły się głosy o szkodliwym wpływie ich promieniowania na zdrowie człowieka.

O ile naukowcy nie są jednomyślni w kwestii, czy telefony komórkowe mają zły wpływ na zdrowie ludzkie, o tyle jednoznacznie stwierdzili, że używanie ich przez osobę prowadzącą samochód ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Bez wględu na to, czy kierowca tylko rozmawia przez komórkę, czy także wysyła SMS. Zdaniem ekspertów, używanie zestawów głośnomówiących oraz zestawów słuchawkowych, które jest dozwolone, także wpływa niekorzystnie na bezpieczeństwo jazdy. Dlatego w kilkudziesięciu krajach wprowadzono różne regulacje prawne, takie jak: zakaz używania telefonu komórkowego podczas prowadzenia samochodu, zakaz prowadzenia rozmów, kiedy trzyma się słuchawkę telefonu w ręce, zakaz używania telefonu komórkowego w określonych zawodach związanych z prowadzeniem pojazdu. W grupie państw, które zabroniły używania komórki w trakcie jazdy, jeśli nie korzysta się z zestawu słuchawkowego lub głośnomówiącego, jest także Polska. Kierowcy grozi za to mandat i punkty karne.

IAR/mch