SLD chce referendum ws. budowy elektrowni atomowej. Premier nie wyklucza

Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska uważa, że decyzja o budowie elektrowni atomowej w Polsce powinna być podjęta nie przez polityków, a przez Polki i Polaków.
Piekarska zaznacza, że takie referendum mogłoby odbyć się podczas jesiennych wyborów parlamentarnych.

- Zależy nam na jak największej frekwencji. Nie bez znaczenia są też koszty referendum - tłumaczy.

"Obiecuje nam się gruszki na wierzbie"

Dariusz Szwed z Zielonych 2004 jest zadania, że Polska powinna pójść w stronę budowy elektrowni z odnawialnych źródeł energii.

- Polska zobowiązała się, że w 2020 roku 15 proc. produkcji energii będzie miała ze źródeł odnawialnych, podczas gdy obiecuje nam się gruszki na wierzbie w postaci energetyki jądrowej, która - jeśli dobrze pójdzie - może w 2025 roku dostarczyć 2-3 proc. energii, czyli widać jakie powinny być priorytety rządu - mówi Szwed.

SLD proponuje także by referendum zostało poprzedzone szeroką debatą na temat energii jądrowej.

Tusk: nie wykluczam referendum

Premier Donald Tusk nie wykluczył przeprowadzenia referendum w sprawie budowy elektrowni atomowej.

Według planów rządu pierwsza Polska elektrownia atomowa ma zacząć pracę w 2020 roku.

IAR,kk