Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 26.03.2011

PO traci poparcie. "Przygniotła ją codzienność"

Z sondażu Instytutu Badania Opinii Homo Homini dla Polskiego Radia wynika, że na PO chciałoby oddać swój głos 32 procent Polaków.
Platforma ObywatelskaPlatforma Obywatelskafot Witold Rozbicki/REPORTER

To o 4,7 punktu procentowego mniej, niż w sondażu wykonywanym dla Polskiego Radia przed tygodniem. Swoje poparcie utrzymuje PiS, SLD i PSL.

Największy spadek w badaniu zanotowała Platforma Obywatelska, która straciła blisko pięć procent poparcia. 0,3 dziesiąte procent zyskało Prawo i Sprawiedliwość, które z wynikiem 25,2 procent uplasowało się na drugim miejscu. Blisko jednoprocentowy spadek zanotował Sojusz Lewicy Demokratycznej, ale nadal lewica otrzymuje 16,1 procent poparcia. 7,6 procent poparcia mają w sondażu ludowcy. W porównaniu do poprzedniego badania Homo Homini, to o 0,7 procent mniej.
Nadal pięcioprocentowego progu wyborczego nie przekraczają dwie najmłodsze partie; Polska Jest Najważniejsza i Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska. Przy czym PJN poczyniła największy skok w zestawieniu z zeszłym tygodniem - jej notowania wzrosły o 1,3 procent. Do progu wyborczego brakuje tej partii 0,9 procent. Ugrupowanie Palikota, w sondażu dla Polskiego Radia otrzymało 2,1 procent poparcia, o blisko pół procent mniej niż tydzień temu.

Poniżej procenta poparcia uzyskały: Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Samoobrona RP i Partia Regionów. W sondażu żaden z respondentów nie wyraził poparcia dla Prawicy Rzeczpospolitej, Socjaldemokracji Polskiej, Stronnictwa Demokratycznego, Unii Polityki Realnej, Wolności i i Praworządności, ugrupowania demokraci.pl., Ruchu Autonomii Śląska, Stowarzyszenia Ordynacka i Ligi Polskich Rodzin.

Więcej niezdecydowanych

Aż 11,2 procent respondentów nie było zdecydowanych na kogo chcieliby zagłosować. To aż o ponad 5 procent więcej niż tydzień temu.
Z badania wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w tę niedzielę, do urn chciałoby się udać 57,6 procent badanych. 35 procent respondentów odpowiedziało, że nie wzięłoby wtedy udziału w wyborach.

Prezes Instytutu Marcin Duma podkreśla, że PO nie potrafiła na długo zatrzymać uwagi opinii publicznej na pozytywnych działaniach rządu, o których mówiono kilka tygodni temu po wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". - Codzienność przygniotła Platformę Obywatelską - stwierdził Duma. Zaznaczył, że wyborcy którzy nie chcą zagłosować na PO zasilają nie zwolenników innych ugrupowań, ale grono niezdecydowanych. Brak konkretnych preferencji partyjnych u ponad 11 procent respondentów to dla Dumy jasny znak, że w kampanii partie będą walczyć o względy dużej grupy wyborców. Według szefa Instytutu Badania Opinii Homo Homini, głosy te mogą przejąć przede wszystkim SLD i PJN.

Sondaż przeprowadzono telefonicznie 25 marca na grupie 1100 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd oszacowania wynosi 3 procent.

rr