Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 28.03.2011

Donald Tusk ostro o pseudokibicach: "bandyci w narodowych barwach"

- Nie ma żadnego powodu, aby bandytę, który bije policjanta traktować inaczej tylko dlatego, że ma na sobie barwy klubowe albo narodowe – powiedział Donald Tusk.
Donald Tusk ostro o pseudokibicach: bandyci w narodowych barwachfot. PAP/Grzegorz Jakubowski

Premier Tusk wystąpi formalnie do prokuratora generalnego o to, by pseudokibice, którzy dopuszczają się bijatyk, byli srogo karani. Choć, jak mówił, jego wpływ w tej kwestii jest stosunkowo niewielki.

Szef rządu podkreślił, że nie można chuliganów stadionowych traktować lżej niż innych osób łamiących prawo, tylko dlatego, że mają na sobie barwy klubowe czy narodowe. Jak dodał, nie powinno być taryfy ulgowej dla bandytów, którzy podczas zamieszek przed meczem, rzucają się z nożem na policjantów.

Donald Tusk zaznaczył, że nie do zaakceptowania jest fakt, iż pseudokibiców traktuje się łagodniej. Według premiera, zdarza się, że sądy są bardzie wyrozumiałe dla tak zwanych kiboli dlatego, że działają oni w grupie.

Po meczu "Polska - Litwa", który się odbył na stadionie w Kownie w piątek, polscy pseudokibice stoczyli regularną bitwę z miejscowymi siłami porządkowymi. Zdemolowanych zostało 250 foteli, zniszczone zostały betonowe fragmenty trybun, metalowe ogrodzenia, bramy i stoisko handlowe. Władze litewskiej Federacji Futbolu obawiają się, czy uda się naprawić szkody do następnego meczu, który się odbędzie 29 marca. Będzie to mecz towarzyski Litwa-Hiszpania.

W niedzielę zwolniono ostatnich ośmiu polskich pseudokibiców, którzy zostali zatrzymani na 48 godzin w Kownie w piątek tuż po towarzyskim meczu "Polska-Litwa". W sumie zatrzymanych zostało około 60 Polaków. 50 z nich zwolniono zaraz po spisaniu protokołów. Ich sprawy z ostaną przekazane polskim organom wymiaru sprawiedliwości.

Drogi mecz

Litwa wstępnie oszacowała straty po piątkowym meczu Polska-Litwa w Kownie. Litewska Federacja Piłki Nożnej poinformowała, że potrzeba będzie 100 tys. litów, około 120 tys. zł na wyrównanie strat wyrządzonych przez pseudokibiców z Polski.

Dziennik "Kauno Diena" napisał, że przedstawiciele PZPN przeprosili za zachowanie polskich pseudokibiców i obiecali pokrycie strat.

Polski zakaz

Polski Związek Piłki Nożnej wystąpi o dane zatrzymanych przed towarzyskim meczem z Litwą i zakaże chuliganom wstępu na mecze polskiej reprezentacji w piłce nożnej - powiedziała IAR rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska. Wobec zatrzymanych sądy mogą też wydać zakazy stadionowi i wówczas nie będą oni wpuszczani na mecze ligowe.

Rzeczniczka PZPN przyznaje, że zdarzenia z udziałem chuliganów są szczególnie niepokojące w kontekście Euro 2012. Agnieszka Olejkowska liczy jednak, że współorganizowane przez Polskę mistrzostwa Europy będą wolne od wybryków pseudokibiców.

Agnieszka Olejkowska przypomina, że od ponad pół roku wdrażany jest program "Stewarding - najwyższa jakość organizacji imprez", który ma podnieść bezpieczeństwo na stadionach. Specjalnie przeszkolone osoby mają pomagać kibicom przychodzącym na stadiony, tak aby nie czuli się prowokowani do agresji.

rk