Wiceminister odpowiadał w Sejmie na pytania posłów w sprawie interwencji przed Pałacem Prezydenckim. Sprawa dotyczy niedzielnego incydentu, kiedy BOR nie pozwolił grupie posłów PiS wejść na plac przed Pałacem Prezydenckim.
Prawo i Sprawiedliwość skarży się również na działania Straży Miejskiej wobec osób, które w poniedziałek protestowały przed Pałacem pod szyldem Solidarnych 2010. Według PiS podczas tego zajścia dwie posłanki: Marzena Machałek oraz Daniela Chrapkiewicz zostały poturbowane. Zdaniem posła PiS Adama Rogackiego, naruszono konstytucyjne prawo do swobody zgromadzeń.
Wiceminister Rapacki powiedział, że zarządzona będzie kontrola straży miejskiej w sprawie interwencji przed Pałacem Prezydenckim. Jednak najlepszym rozwiązaniem, zdaniem ministra, byłoby zgłoszenie się poszkodowanych do prokuratury. Jak wyjaśnił, ogrodzenie terenu wokół Pałacu wynikało z pośby BOR.
Jak wyjaśnił Adam Rapacki, w ciągu miesiąca departament kontroli MSWiA zakończy pracę i przedstawi dokładny raport z wydarzeń 10 kwietnia. Posłowie PiS-u przerywali wystąpienie ministra, dlatego marszałek Jerzy Wenderlich ogłosił dwuminutową przerwę.
rr