- Z powodu ostatnich zmian w kierunku przesuwania się pióropusza wulkanicznego pyłu Air Force One odleci z Irlandii do Londynu dziś wieczorem. Jutrzejszy program będzie realizowany zgodnie z planem - poinformował Biały Dom.
Wcześniej brytyjskie i irlandzkie urzędy lotnictwa cywilnego informowały o nadciągającej chmurze pyłów wulkanicznych po erupcji wulkanu na Islandii. Brytyjczycy oświadczyli, że spodziewają się utrudnień w ruchu lotniczym w najbliższych dniach, ale nie wiadomo jeszcze jak dużych.
Barack Obama z powodu nadlatującego pyłu nie tyle zmienił plany wizyt i spotkań, co po prostu miejsce noclegu. Początkowo miał spędzić noc z poniedziałku na wtorek w Dublinie, przenocuje jednak już w Londynie, który był następnym celem jego podróży. Zmiana ta nie ma wpływu na kolejne elementy europejskiej podróży Baracka Obamy.
W ubiegłym roku erupcja innego islandzkiego wulkanu zmusiła Obamę do odwołania wizyty w Polsce, gdzie miał wziąć udział w pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
PAP, Reuters, sg