Jeśli w takim tempie kościoły będą zamykane, to do końca 2050 roku nie będzie już w Holandii ani jednego. Nawet Boże Narodzenie nie przyciąga wiernych do Kościoła. 100 lat temu niemal każdy Holender chodził do jakiegoś kościoła, zaledwie 2 proc. deklarowało , że nie wierzy w Boga.
Obecnie zaledwie 13 proc. społeczeństwa chodzi do kościoła - 8 proc. wybiera świątynie protestanckie, 5 proc. – katolickie.
- Ludzie są bardziej wykształceni, chcą sami decydować o swojej religijności – mówi Peter Nissen. Religioznawca prognozuje, że choć kościoły nie będą niebawem potrzebne, same budynki pozostaną na mapie Holandii. Jego zdaniem będą mieścić biblioteki, muza i hospicja.
Niektóre kościoły już teraz przerobiono na luksusowe apartamenty.
IAR, wit