IAR / PAP
Katarzyna Karaś
18.06.2011
39-letni górnik zginął w kopalni Wujek Śląsk
- Podczas demontażu obudowy pracownik został przegnieciony przez skały stropowe - poinformował Wojciech Jaros z Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia.
Flickr/Unhindered by Talent
Posłuchaj
-
Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, o zdarzeniu
Czytaj także
Mężczyzna został przysypany 765 metrów pod ziemią. Akcja ratunkowa rozpoczęła się przed godziną 4, po kilku godzinach odnaleziono mężczyznę. Niestety już nie żył.
Górnik był doświadczonym pracownikiem. W kopalni pracował 21 lat. Był żonaty, osierocił dwoje dzieci.
Szczegółowe okoliczności wypadku bada komisja z udziałem służb kopalnianych, holdingowych oraz Wyższego Urzędu Górniczego.
39-letni górnik to 16. w tym roku ofiara śmiertelna w polskich kopalniach węgla.
IAR,PAP,kk