Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 20.06.2011

Wyjątkowe znalezisko na dnie Bałtyku. Zdjęcia

Na dnie Morza Bałtyckiego odkryto ponad 40 żeliwnych dział.
Wrak spoczywa na głębokości 42 metrów w połowie odległości pomiędzy Słupskiem a BornholmemWrak spoczywa na głębokości 42 metrów w połowie odległości pomiędzy Słupskiem a Bornholmem(fot. PAP/Adam Warżawa)

Działa znaleziono w odległości ponad 30 mil morskich od brzegu na wysokości Ustki (Pomorskie). 12 z nich zostało już wydobytych na ląd, z czego cztery poddanych jest zabiegom konserwatorskim.

- Nie mieliśmy do tej pory żadnego takiego obiektu w naszych zbiorach. Odnalezione działa zostały wykonane w Szwecji w 1772 roku i służyły statkowi jako balast - powiedziała kierownik działu Badań Podwodnych Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku Iwona Pomian.

Największe działa mają 3,70 metrów długości, najmniejsze są o metr krótsze. Ważą od półtorej do dwóch ton. Do odkrycia broni doszło rok temu podczas badania dna Bałtyku przez statek Instytutu Morskiego w Gdańsku w związku z planowaną w tym miejscu przez jedną z firm budowę morskiej farmy wiatrowej. Przez ostatnie dwa tygodnie trwały prace związane z wydobyciem z wody dział, leżących na głębokości 42 metrów.

Na ląd wyciągnięto 12 armat, z czego osiem zostało już umieszczonych w podwodnym skansenie archeologicznym Centralnego Muzeum Morskiego na Zatoce Gdańskiej. Pozostałe będą teraz dokładnie konserwowane przez muzealników. Będą do obejrzenia w muzeum prawdopodobnie za kilka lat.

Pomian dodała, że pozostałe ponad 30 dział prawdopodobnie pozostanie na dnie Bałtyku. Miejsce to będzie stale kontrolowane, aby nie doszło do kradzieży obiektów.

Na razie niewiele można powiedzieć o samym statku, który przewoził działa.
- Pierwszy raz od czasu, gdy pracuję w muzeum spotkałam się z sytuacją, że mamy potężne znalezisko, ale bez statku, bo to, co jest pod spodem jest za małe, żeby nazwać wrakiem - mówiła Iwona Pomian. Według niej, możliwa jest hipoteza, że resztki statku zostały rozerwane przez sieci rybackie. - Mamy wiele wraków zniszczonych w ten sposób, ale nawet wtedy leżą obok jakieś kawałki, coś wystaje, a tu nie ma nic - wyjaśniła.

W odległości ok. 700 metrów od dział natrafiano też na resztki innego statku. W jego wraku znaleziono m.in. bardzo dobrze zachowane fajansowe naczynia kuchenne, produkcji szkockiej, datowane na połowę XIX wieku.

sm