Urzędnicy zachęcają - kliencie "Weź Paragon"

Zdaniem gościa audycji "Z kraju i ze świata" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, Alicji Jurkowskiej, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej, paragon powinniśmy uzyskać nawet przy małych transakcjach, np. lodów na plaży, gdyż osoba, która je sprzedaje i nie wprowadza zakupu do kasy fiskalnej zaniża swoje obroty i nie płaci odpowiedniej wielkości podatków.

- Zdarza się, że kupując coś w czasie imprez masowych otrzymujemy paragon i okazuje się, że jest na nim tylko połowa zakupionych przez nas towarów. Oznacza to, że sprzedawca nabił na kasę fiskalną tylko połowę rzeczy. W takim wypadku powinniśmy zgłosić się do urzędu kontroli skarbowej – tłumaczył Mirosław Kucharczyk, Izba Skarbowa w Warszawie.

Kontrolerzy będą sprawdzali sklepy, bary, kluby nocne i inne popularne wśród turystów miejsca przede wszystkim nad morzem i w górach.

Wiesława Dróżdż z resortu finansów podkreśla, że przedsiębiorcy, którzy nie wydają paragonów często nie płacą podatków, a co za tym idzie nieuczciwie konkurują z firmami, które wywiązują się ze swoich obowiązków.

Akcję "Weź Paragon" wspiera Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Rzeczniczka UOKiK-u Małgorzata Cieloch podkreśla, że paragon to dowód zakupu, który daje prawo do reklamacji usługi i towaru.

Akcja "Weź Paragon" potrwa do końca wakacji. W ubiegłym roku podczas podobnej akcji złapano 13 tysięcy nieuczciwych przedsiębiorców, którym nałożono mandaty o łącznej wartości 3 milionów złotych.

IAR, kk, pp