PAP
Katarzyna Karaś
29.06.2011
Wpadł 24-latek, który ukradł porsche z salonu
Mężczyzna wtargnął do stołecznego salonu samochodowego przy ul. Połczyńskiej, ranił nożem pracownika, wsiadł do porsche i odjechał.
fot. stephenhanafin/Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
-
Złapano mężczyznę, który ukradł porsche z salonu
Czytaj także
Pracownicy salonu zaalarmowali policję. Pędzące porsche zauważyli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Babicach. Funkcjonariusze podjęli pościg.
- Kierowca nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia, jechał z nadmierną prędkością i nie stosował się do przepisów ruchu drogowego - powiedziała Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Nieopodal miejscowości Piorunów ścigany kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w słup, w wyniku czego samochód dachował. - Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo, jednak został zatrzymany - powiedziała Tietz.
24-letnim Bartłomiejem M., mieszkańcem Sochaczewa, zajmie się prokuratura, która podejmie decyzję o postawieniu zarzutów.
Policjanci ustalili, że zanim 24-latek wtargnął do salonu samochodowego, zaatakował kierowcę lawety - wtargnął do kabiny stojącej na światłach maszyny i zadał dwa ciosy nożem kierującemu.
![/](/cbe8a600-cb34-4ba8-8a7c-8808dd0b0eb0.file)
PAP,kk