Od chwili, kiedy agent Tomek przestał pełnić służbę, minął już prawie rok, ale były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie zamierza tracić sportowej formy - czytamy w "Super Expressie". W ostatnich dniach wybrał się nad Zatokę Gdańską, by popływać na desce.
Według informacji dziennika, Tomaszowi Kaczmarkowi zaproponowano start z list PiS do Sejmu na Dolnym Śląsku. Były funkcjonariusz CBA zapewniał, że kiedy otrzyma taką propozycję, to ją rozważy.
Do startu miały go przekonać m.in. spotkania z sympatykami klubu "Gazety Polskiej", związanej z PiS. - Poczuł politycznego bakcyla. Mamy nadzieję, że jego nazwisko przyciągnie wyborców na Dolnym Śląsku - mówi "SE" anonimowo jeden z liderów PiS.
aj