Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 27.07.2011

Lawinowo przybywa ekologicznych tirów

Firmy transportowe wymieniają tabor na nowocześniejszy, bo opłaty za przejazd po autostradach są uzależnione od zużycia paliwa i ilości emisji spalin.
Sznur ciężarówek na drodzeSznur ciężarówek na drodzeGlow Images/East News

W I półroczu sprzedano 125 procent nowych tirów więcej niż rok wcześniej - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Gigantyczny skok sprzedaży nowych ciężarówek to nieoczekiwany efekt wprowadzenia e-myta. Przedstawiciele przewoźników tłumaczą, że w elektronicznym systemie wysokość opłaty za przejechanie kilometra drogi uzależniona jest między innymi od parametrów ekologicznych pojazdu. Czyli im mniej auto zużywa paliwa, emituje hałasu oraz spalin, tym taniej może jeździć po drogach.

Pokonanie kilometra drogi objętej systemem e-myta kilkunastoletnim tirem spełniającym normę Euro 2 kosztuje 53 grosze. Ta sama trasa przejechana nowoczesnym autem z normą Euro 5 to wydatek tylko 27 groszy. Zatem przy rocznych przebiegach rzędu 100 tysięcy kilometrów, różnica w kosztach e-myta może wynieść nawet 25 tysięcy złotych. I to w przypadku jednego auta. Gdy przewoźnik ma flotę kilkunastu pojazdów, jego roczne oszczędności mogą przekroczyć ćwierć miliona złotych.

"Dziennik Gazeta Prawna"/mr