Jan Ołdakowski zaznaczył w rozmowie z Polskim Radiem, że uczestnicy powstania przeciwstawili się okrutnemu totalitaryzmowi, z którym można było walczyć tylko z bronią w ręku. Przypomniał, że młodzi ludzie, którzy chwycili za broń, przez lata okupacji byli świadkami i ofiarami jednego z dwóch najbardziej przerażających totalitaryzmów XX wieku.
Zdaniem Jana Ołdakowskiego, "nośność" powstania wśród młodych ludzi wynika z tego, że czują związek duchowy z powstańcami. Tak jak ich rówieśnicy sprzed 67 lat, młodzi buntują się przeciwko niesprawiedliwości.
W Warszawie w związku z rocznicą powstania warszawskiego o 17.00 odbędą się uroczystości na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach przed Pomnikiem Gloria Victis. W całej Warszawie o godzinie 17.00 zawyją syreny, a ruch w całym mieście zostanie wstrzymany na minutę.
Obchody 67 rocznicy wybuchu powstania warszawskiego swoim patronatem objęli prezydent Bronisław Komorowski oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
IAR